Folie ochronne
Każdego dnia dążymy do tego, aby żyć na godnym poziomie. Uczymy się, pracujemy, zakładamy własne firmy. Dzięki temu udaje nam się zgromadzić dobra materialne, które stanowią nasz majątek. Ciężka praca, jaką w to wkładamy, sprawia, że bardzo ważna jest dla nas ochrona tychże dóbr. Pomocne mogą być w tym wszelkiego rodzaju alarmy, folie ochronne czy systemy monitoringu. Każde z tych zabezpieczeń ma swoje plusy i minusy. Co ważne, pomagają one chronić nie tylko rzeczy, ale także, co jest niezwykle istotne, nasze bezpieczeństwo. Co się dzieje, gdy zostaje ono zagrożone, wiedzą tylko ci, którzy doświadczyli tego na własnej skórze.
Sytuacja ta dotyczy zarówno włamań, jak i różnego rodzaju wypadków. Weźmy na przykład rodzinę, która mieszka w dużym domu. Sypialnie znajdują się na piętrze. Pewnego ranka rodzina odkrywa, że w nocy doszło do włamania. Złodzieje zabrali cenny sprzęt i biżuterię, które znajdowały się na dole. Sama świadomość, że ktoś obcy kręcił się w miejscu, które stanowi ich azyl sprawia, że bezpieczeństwo zostaje naruszone. A co jeśli włamywacz wszedłby na górę? Albo któryś z domowników zszedł do kuchni napić się czegoś? Mimo że nikomu nic się nie stało, niepewność pozostaje. W tym przypadku nie pomogą nawet folie ochronne.
Podobna trauma pozostaje, gdy dojdzie do wypadku. Jeśli ktoś doznał poważnych obrażeń w wyniku gry w koszykówkę, na przykład upadł i rozbił sobie głowę na betonie, to trudno będzie mu powrócić do uprawiania tego sportu. Natomiast ktoś, kto brał udział w wypadku samochodowym, w którym zginęła bliska mu osoba, będzie miał ogromny problem z tym, by ponownie usiąść za kółkiem. Dlaczego? Gdy jego strefa bezpieczeństwa została zagrożona. Takie traumy sprawiają, że stosujemy wszelkie możliwe środki ostrożności – monitoring, folie ochronne, kaski czy ochraniacze. Niestety zdarza się, że nie są one w stanie nam pomóc. Wówczas, warto wybrać się do psychologa bądź psychiatry, bowiem życie w ciągłym stresie jest naprawdę męczące i może negatywnie wpłynąć na nasze zdrowie.